Jesteśmy w pielgrzymim raju.
Po wczorajszym noclegu pod namiotem gdzieś pośrodku łąki, dziś trafiliśmy do parafialnego schroniska w Vetralli: jest tutaj basen, boisko do piłki nożnej, szachy i wszystkie bajki Disneya. Czego więcej możnaby chcieć?
Zostaliśmy zaproszeni na obiad, a właściwie ucztę. „Nie mamy pieniędzy. Wszystko, co stoi na stole, po prostu otrzymujemy od ludzi.”, mówił ksiądz don Luigi w trakcie jedzenia. Wyjaśnił, ze ktokolwiek jest głodny, może do nich przyjść. Pomagają dzieciom, chorym i innym potrzebującym. Wszystko dla innych. Nie musisz mieć pieniędzy. Dobro, które sami otrzymują, po prostu przekazują dalej.
„Pielgrzym jest obrazem Chrystusa. Dlatego dzisiaj z wami świętujemy!”, śmiał się Don Luigi.
No patrzcie, a ostatnio z Karolem zastanawialiśmy się, co to właściwie znaczy być pielgrzymem
https://www.instagram.com/p/BYLggMnBJNq/