Mikołaj Wyrzykowski
Niebo nad miastem
Każdego wieczoru, kiedy spaceruję ulicami Aix, jestem zachwycony ciemnoniebieskimi barwami nieba, które zdaje się aż nierzeczywiste, jakby było namalowane albo wyjęte w wiersza.
(więcej…)Każdego wieczoru, kiedy spaceruję ulicami Aix, jestem zachwycony ciemnoniebieskimi barwami nieba, które zdaje się aż nierzeczywiste, jakby było namalowane albo wyjęte w wiersza.
(więcej…)Każdy wie, że Aix jest miastem Paul’a Cezanne’a, który się tutaj urodził, zmarł i malował, wiodąc swój samotniczy żywot. Uliczkami prowadzi szlak słynnego impresjonisty, krąży od jednego, do drugiego związanego z nim miejsca, aż wyjdzie poza miasto… i wespnie się na wzgórze, do atelier.
(więcej…)Wiedzieliście, że Aix en Provence, poza byciem perłą i stolicą Prowansji, jest również miastem, gdzie odbywa się jeden z najważniejszych festiwali operowych w Europie? Jeśli nie, czas wybrać się na operę!
(więcej…)Czasem stajesz przed dylematem: pójść do teatru czy zobaczyć się ze znajomym? Porozmawiać o wszystkim i o niczym, czy kontynuować czytanie książki? Wyjść na miasto czy czekać, aż przyjdzie natchnienie? Sztuka czy życie? Czy zawsze trzeba się nad tym zastanawiać i czy muszą to być dwie różne rzeczy?
(więcej…)W sobotę w różnych częściach Aix ma miejsce kilka targów. I kiedy wychodzisz choćby po chleb do piekarni, nie sposób nie zwrócić uwagi na świeże truskawki oraz szparagi; nie sposób również, by zapach sera oraz tapenade z oliwek nie przywoływał wspomnień…
(więcej…)„Wybrałem malarstwo, ponieważ potrzebowałem go jak jedzenia. To było jak okno, przez które mógłbym odlecieć w inny świat” – Marc Chagall.
(więcej…)Główna aleja Prowansji rozciąga się od fontanny La Rotonde aż do pomnika Roi Rene. Wczesnym rankiem zapełnia się straganami, na których, zależnie od dnia oraz pory roku, sprzedawcy oferują wszelkiego rodzaju tkaniny, antyki lub owoce i warzywa: na zimę świeże trufle, w lato soczyście czerwone pomidory. Wieczorem zajęte są wszystkie Czytaj dalej…
Trogir to urocze miasteczko, kłębowisko wąskich uliczek, z których te głośne, pełne turystycznych kramów, sąsiadują z innymi, jakby wyludnionymi; Dubrownik zaś urzekł mnie do tego stopnia, że zaraz po opuszczeniu Starego Miasta zacząłem myśleć, kiedy będę mógł tutaj znowu przylecieć… zapraszam w fotograficzną podróż po dwóch miastach, w których kręcono „Grę o tron”
Chorwackie wybrzeże to piękne plaże w zatokach, skaliste ścieżki, które prowadzą do nich między skałami… a także wina, zupełnie nie odstępujące tym francuskim! Dalmacja jest w końcu krainą winnic oraz gajów oliwnych.
Przyznaję, kocham plaże Lazurowego Wybrzeża: skaliste zatoki, barwę wody, Route des Cretes wijącą się skrajem urwiska od La Ciotat do Cassis… i przyzwyczaiłem się do tego wszystkiego. Dlatego w czasie wyjazdu do Chorwacji kręciłem głową z niechęcią, gdy reszta Kudłaczy w Podróży krzyczała: „Jedziemy na najpiękniejszą plażę!”. A jednak, a jednak. Było warto.