Via Francigena. 22.08.2017

Wczorajszy dzień był zdecydowanie najgorszym dniem wędrówki. Dlaczego? Etap był łatwy i krótki, do przejścia mieliśmy nieco ponad 20 km do Bolseny. Jakby tego było mało, w schronisku w Acquapendente zostaliśmy ugoszczeni przez wolontariuszy pyszną kolacją i śniadaniem z innymi pielgrzymami, po którym w mgnieniu oka mieliśmy pokonać wyznaczony dystans. Czytaj dalej…

Via Francigena. 17-18-19.08.2017

Wciąż nie moge uwierzyć, jak wiele małych cudów spotyka nas w czasie drogi. Dziś mieliśmy do pokonania najtrudniejszy odcinek na dotychczasowej trasie. Ostatnie 8 km było nieprzerwanym podejściem pod górę, az do zamku, ktory wyglądał pięknie na szczycie, póki nie dowiedzieliśmy sie, ze musimy sie tam wdrapac. Na te ostatnie Czytaj dalej…