France avec Passion (2014)
Pomagać innym
Pomagać innym, bezinteresownie, tak po prostu, z dobrego serca – to właśnie cel organizacji Entre’Aide.
Pomagać innym, bezinteresownie, tak po prostu, z dobrego serca – to właśnie cel organizacji Entre’Aide.
” Na początku byłem ogarnięty wątpliwościami. Zbliżał się czas drogi, a ja oddalałem od siebie myśl, że zaledwie za kilka dni będę miał wyruszyć. Wydawało się to niewiarygodne. Bardzo odległe. Niemożliwe. Namalowaliśmy czerwony krzyż św. Jakuba na muszli, którą przywiozłem z jednej z podróży. Przymocowałem ją do plecaka, spakowałem najbardziej Czytaj dalej…
„Pielgrzymuje się Szlakiem św. Jakuba, aby zbliżyć się do Boga, odkupić swoje grzechy, wybłagać łaski. Wędruje się, bo życie chrześcijanina jest pielgrzymowaniem. Oprócz duchowego wymiaru szlak posiada także wymiar kulturalny, gdyż pielgrzymi poznają historię odwiedzanych miejsc, spotykają mieszkających tam ludzi. Na szlaku Camino znajdują się zabytkowe kościoły, stare zamki, a Czytaj dalej…
Lubię oglądać zdjęcia. Przypływają wtedy wspomnienia, dawne dni na nowo odżywają. Mam sporo zdjęć na telefonie, co jakiś czas je przeglądam. Podobne uczucie wywołuje we mnie spojrzenie na muszlę św. Jakuba, która wisi w moim pokoju. Od paru dni obok niej, na półce tu przy biurku, leży odznaka.
„(…) Wędrujemy piaszczystą drogą przez las w Cierpicach. Jak Forrest Gump powtarzam sobie: „Skoro doszedłem aż tutaj, czemu nie pójść dalej?”. Słońce przyjemnie ogrzewa nasze twarze. Wieje lekki wietrzyk, gałęzie drzew cicho skrzypią. Niebo nabrało idealnie błękitnej barwy. Po chwili docieramy do polany w Jarkach. Niedaleko, za opuszczonym domem płynie Czytaj dalej…
„(…) Zatrzymujemy się przed kościołem św. Jakuba w Toruniu. Wpatruję się w jego figurę, która góruje nad naszymi sylwetkami-figurę patrona pielgrzymów. Pod naszymi stopami znajduje się muszla-znak, za którym będziemy podążać. Przekraczamy bramę i zmierzamy do zakrystii. Przed chwilą skończyła się msza. Wewnątrz księża dyskutują, jak długo powinno trwać kazanie, Czytaj dalej…
„(…) Zaczynamy w Ciechocinie, poranny deszcz powoli ustaje, ponure chmury ustępują z nieba. Mamy przed sobą cały dzień drogi, która prowadzi głównie przez lasy. Nie ma tu oszałamiających widoków ani zabytków do zwiedzania, ale też nie potrzebuję żadnej z tych rzeczy. Czuję prostą i niezmienną obecność otaczającej mnie natury. Zagłębiamy Czytaj dalej…
” (…) Jest już późno. Opuszczam wzgórze zamkowe i ponownie zagłębiam się w uliczki Golubia-Dobrzynia, które wyprowadzają mnie z miasta. Przy metalowym krzyżu skręcam w prawo, w drogę opadającą w las. Szlak wiedzie prosto aż do samego Ciechocina. Przyspieszam kroku, staram się oddychać równomiernie. Jestem tu tylko ja, droga i Czytaj dalej…
” (…) Na szafce, obok muszli oraz książek opisujących szlak św. Jakuba, stoją portrety przedstawiające Chopina. To właśnie tutaj polski kompozytor, jeszcze jako młody chłopak, spędzał wakacje w 1824 i 1825 roku. Czternastoletni Fryderyk przyjeżdżał, aby odwiedzić swojego kolegę, Dominika Dziewanowskiego. Mimo swego wątłego zdrowia był zachwycony atrakcjami wiejskiego życia. Czytaj dalej…
„(…) Analizujemy przewodnik po szlaku oraz przypominamy sobie ostatnie muszle, które widzieliśmy na drzewach. Wygląda na to, że jednak idziemy w dobrą stronę. Postanawiamy zejść ze ścieżki, zbliżyć się do torów i iść wzdłuż nich, aby dotrzeć do miasta. Za pół godziny zaczyna się Msza św., na którą chcemy zdążyć. Czytaj dalej…