To nie jest tomik poezji, a raczej koncert. Motyw przewodni: szukanie własnej drogi. Wyobraźcie sobie różne uczucia, wydarzenia, postaci z waszego życia, które kolejno wchodzą na scenę i grają to, co chcą przed wami zagrać. Siedzicie na widowni i patrzycie, jak na scenę wchodzi wolność, prawda, marzenia czy też wszystkie niepewności pod przebraniami muzyków. Na końcu przychodzi świadomość.

Rok zajęło mi przeżycie tych wierszy, kilka miesięcy przemyślenie tego, co przeżyłem, a kilka tygodni spisanie tego, co przemyślałem. Słowa są prostsze i historie bardziej rzeczywiste niż we „Wspomnieniu chwili obecnej” – mniej poezji, więcej życia. Wciąż jednak poznajemy kolejne miejsca, postaci czy codzienne wydarzenia, które dokądś nas prowadzą. Może do domu? Nie ubieram tutaj niczego w słowa, raczej rozbieram do słów.

Tomik jest dostępny w naszym sklepie www.rudysmok.pl

Mikołaj Wyrzykowski

Tomik pozeji

Projekt  okładki: Ida Piotrowska