L’Europe en Voyage

Incapable de dessiner une ligne droite allant de mon lieu de départ à mon lieu d’arrivée, je ne me considère pas comme émigré. Je suis plutôt celui qui erre, un nomade. Partir était une question – tout d’abord linguistique (comment aimer ? comment écrire ?) – et, si réponse il y a, elle demeure en un perpétuel mouvement. La langue polonaise, avec ses méandres et ses fantaisies, s’infiltre chaque jour un peu plus dans la langue française. Après avoir vécu quelques années à l’étranger (qui était déjà ici – où serais-je arrivé sinon ?) je distingue deux questions principales qu’on pose à un ex/in-patrié : « tu restes ? tu reviens ? ». Il doit y avoir une troisième possibilité, je crois. J’écris donc. En fin de compte, ne sommes-nous pas tous constitués des ailleurs qui nous invitent au voyage ?

(więcej…)

Zabij to i wyjedź z tego miasta

Najnowsza animacja Mariusza Wilczyńskiego jest proustowską podróżą do kraju czasu straconego – a dokładnie prl-owskiej Łodzi z jej fabrykami, szarymi blokami i tramwajami, które jak przyćmione świetliki kursują w tej ocierającej się o fantasmagorię rzeczywistości. Autor, jak sam podkreśla, spędził nad opracowywaniem i rysowaniem tej opowieści kilkanaście lat swojego życia. Czytaj dalej…

Krótka rozmowa z Judaszem

Parę lat temu wziąłem udział w Misterium Męki Pańskiej w Grębocinie. I tak, grałem Judasza. Do dziś pamiętam, jak Jezus wypowiedzial do mnie słowa: „Pocałunkiem zdradzasz Syna Człowieczego?”. Jego wzrok… Wiem, że to był tylko aktor, ale mimo wszystko. Przeżycia były silne i prawdziwe; po skończonym misterium musiałem zwrócić się do Judasza, którym byłem i porozmawiać. Pomogła mi poezja.

(więcej…)

Wieczór w operze

Czasem stajesz przed dylematem: pójść do teatru czy zobaczyć się ze znajomym? Porozmawiać o wszystkim i o niczym, czy kontynuować czytanie książki? Wyjść na miasto czy czekać, aż przyjdzie natchnienie? Sztuka czy życie? Czy zawsze trzeba się nad tym zastanawiać i czy muszą to być dwie różne rzeczy?

(więcej…)