Płynąc Sekwaną, przypomniałem sobie scenę z filmu „Przed zachodem słońca”, zbliżając się do mostu Aleksandra III, film „O północy w Paryżu”. Ludzie spacerujący na bulwarach machali do nas energicznie, a my również ich pozdrawialiśmy – było to jak mówienie „Buen Camino”, słów, które za niebawem mieliśmy bardzo często powtarzać.

Mikołaj, Francja, 2015