Film
Dobry czas
Zastanawiam się, czy nie jestem czasem jak inżynier Mamoń z „Rejsu”, lubiąc najbardziej to, co już znam. Pytanie brzmi: od czego zależy to, czy film mi się podoba? Od mojego nastroju, nastawienia, może to muzyka, fabuła, zdjęcia, a może jest tak jak z gondolą pływającą po kanałach Wenecji: jest pięknie, nawet jeśli zespół na gondoli fałszuje. Jest pięknie, bo to Wenecja.