Kopernik, orszak i znaki

Za jeźdźcami podążają rycerze piechoty, dumni, w lśniących zbrojach, z pochodniami w rękach. Dalej mieszczanie, przedstawiciele patrycjatu, dzieci… Jestem tam, prowadząc psa na smyczy, z rozbieganym wzrokiem i aparatem w dłoni. Idę tuż koło rycerzy, czując się trochę jak jeden z nich, przenoszę się w dawne czasy, maszerując ulicą rozświetlaną blaskiem pochodni. To wspaniałe uczucie, czuć ducha historii, być jej cząstką, tą małą cząstką rozgrywającej się historii Torunia.

(więcej…)