"Beauty" Nico Cigale
NEWS! NEWS! Recently, I’ve started composing music to my poems and reciting it all together. So here is my new poem, which I recite along with music. Hope you like it. And yes, I’m Nico Cigale – that is what … Continued
NEWS! NEWS! Recently, I’ve started composing music to my poems and reciting it all together. So here is my new poem, which I recite along with music. Hope you like it. And yes, I’m Nico Cigale – that is what … Continued
Jeśli ktoś jeszcze nie czytał, nie słyszał: prezentuję wiersz, premierowo wykonany na jedynkowym koncercie przy fortepianie. A tutaj: nagranie studyjne. Plus krótka opowieść o inspiracjach. Zapraszam!
Czy z podróży zawsze trzeba wracać? Czy droga z końca świata zawsze prowadzi od razu do Polski? Niekoniecznie. Czasem po jednej podróży rozpoczyna się kolejna i czasem prowadzi ona – niespodzianka! – do Francji.
Nie potrafię wyrazić swoich uczuć podczas modlenia się przed grobem św. Jakuba ani uściskania jego figury, podobnie jak nie potrafię wyrazić powodu wyruszenia na Camino. Jeśli czułem satysfakcję z zakończenia szlaku, była to tylko satysfakcja częściowa – bo on się … Continued
Moja Wątpliwość nie wygasała w trakcie wędrówki – zdaje mi się, że bardziej ją oswajałem niż próbowałem od siebie odegnać. Czasem znikała całkowicie. Później oczywiście powracała, ale na tę chwilę nie odczuwałem jej istnienia. Działo się tak podczas pogodnych wieczorów. … Continued
Paryż oraz Pampelunę łączy jedna książka: „Słońce też wschodzi” Hemingwaya. To chyba najlepsza historia ilustrująca losy straconego pokolenia, jak określiła to Gertruda Stein: powroty z wojny, nocne, szalone podróże od kawiarenki do kawiarenki w Paryżu, bolesna myśl o rzeczach, które … Continued
„Buena camino! Droga zaczyna się tuż za progiem domu!”, woła mama, gdy otwieramy furtkę, by wejść na jedną z dróg wiodących ku Santiago de Compostela. Słońce wychodzi właśnie zza chmur, zachęcając nas do podróży-tak właśnie rozpoczyna się nasze niedzielne camino. … Continued
W niektóre niedziele nasze spacery nie prowadzą ścieżkami pobliskiego lasu. Ścieżki te są znane i wydeptane, chodzimy nimi kilka razy w tygodniu. Czasem więc mamy potrzebę wyjść poza nie, wyjechać gdzieś dalej, poszukać nowych dróg – takich, którymi drugi raz … Continued
Zbliża się południe, gdy opuszczamy Szafarnię. Zostawiamy za plecami zieleń ogrodu i białe ściany Ośrodka Chopinowskiego, jesteśmy wypoczęci i gotowi do drogi. Możemy iść dalej, aż do samego Santiago de Compostela. Piaszczysty szlak prowadzi nas przez pola. Mijamy ludzi pracujących … Continued
” Co kilka kilometrów robimy przystanki: potrzebne, aby mieć siłę dotrzeć do Szafarni, a jednocześnie niezbyt długie, aby nogi nie odzwyczaiły się od drogi. Ludzie, których czasem mijamy, sprawiają wrażenie, jakby zastanawiali się: dokąd oni idą? Po co? Docieramy do … Continued