Smak kasztanowych wspomnień

Niewielkie, brązowe, zagadkowe…kasztany od dawna były dla mnie czymś w rodzaju mitu. Zwykle myślałem o nich podobnie jak o rzeczach, które może kiedyś spróbuję, mam nadzieję, choć nie jestem tego pewien. Stało się inaczej – nie musiałem jechać daleko, by skosztować kasztanów, z których sławne jest południe.  Jako skarby z podróży upiekliśmy je tutaj, na miejscu: w Sosnowym Lesie.

(więcej…)