Wino dla ludzi – Château la Freynelle

„Winnica to nie jest spokojny biznes. Wystarczy chwila i możesz wszystko stracić”, tłumaczy mi Veronique Barthe, gdy jedziemy do Château La Freynelle. Coraz bardziej oddalamy się od St. Emilion, wjeżdżając na teren apelacji Entre deux Mers, która jest położona nie między dwoma morzami, a rzekami: Garonne oraz Dordogne. Jest ciepłe, leniwe południe, asfaltowa droga prowadzi nas pomiędzy polami winorośli. „Praca na winnicy jest tak interesująca, że dotyka wszystkiego. Mnóstwo rzeczy jest tutaj połączonych: dobre wino, sprzedaż, relacje z klientami…czasem naprawdę nie ma chwili wytchnienia.”, Veronique nie mówi tego ze zmęczeniem, a z pasją, radością w głosie. (więcej…)

Apelacje z marzeniami – Chateau du Chatelard

„W Beaujolais każda winnica ma parcele w różnych crus, jak Moulin a Vent czy Fleurie”, wyjaśnia Vincent Wallays, gdy siedzimy przy stole, degustując wina Chateau du Chatelard. „Ma to na celu większe bezpieczeństwo winnic, jeśli chodzi o nieprzewidziane zmiany pogodowe. Winorośle z Morgon nie obrodzą, to zawsze zostaną jeszcze inne crus. W tym roku była straszna susza i dużo winorośli jej nie przetrwało, ale dzięki tym, które zostały, o małych, wysuszonych owocach, wino będzie lepsze, bardziej skoncentrowane. I to w każdej z crus”.

(więcej…)

"Koncert na drugim brzegu" – nowy tomik poezji

To nie jest tomik poezji, a raczej koncert. Motyw przewodni: szukanie własnej drogi. Wyobraźcie sobie różne uczucia, wydarzenia, postaci z waszego życia, które kolejno wchodzą na scenę i grają to, co chcą przed wami zagrać. Siedzicie na widowni i patrzycie, jak na scenę wchodzi wolność, prawda, marzenia czy też wszystkie niepewności pod przebraniami muzyków. Na końcu przychodzi świadomość.

(więcej…)

"Wszystkie wschody słońca" – nowy tomik opowiadań

Zawsze jest noc. Czy spotykamy się w domu, w pubie, kawiarni czy też po prostu idziemy. Noc. Imprezy, rozmowy, światła latarni, bezimienni przechodnie, muzyka, wędrówki. Poznajemy prawdę, odkrywamy przeszłość, poznajemy nasze pragnienia i lęki – wszystko jest wędrówką przez noc, która wydaje się nieskończona, aby na końcu dotrzeć do wschodu słońca.

(więcej…)

Wesele na winnicy – Domaine des Marrans

Jest późne popołudnie. Pusta sala, na podłodze ostatnie wstążki i kilka balonów. Cisza charakterystyczna dla imprezy, która dopiero co się skończyła. Dwie osoby – mężczyzna i kobieta – wynoszący z sali to, co zostało po zabawie. Parkujemy camperem obok budynku. Wysiadam i idę w stronę gospodarzy.

(więcej…)

"Nieklasyfikowany klasyk" – Château de Reignac

W 2009 w lokalu Laurent w Paryżu Wielkie Europejskie Jury podjęło się ślepej degustacji najlepszych win z regionu Bordeaux, które są jednocześnie jednymi z najlepszych win świata. Pośród nich było Grand Vin de Reignac, które jednak nie należy do ścisłej czołówki win z rodzaju Premiere Grand Cru Classe z St. Emilion. Degustowano wina horrendalnie drogie, których cena nie schodziła poniżej 150 euro, a czasem docierała i do tysiąca – były wśród nich produkty tak znanych winnic jak Château Cheval Blanc, Château Ausone czy Château Petrus. Jednak to Grand Vin de Reignac za niecałe 15 euro wylądowało na zaszczytnym drugim miejscu.

(więcej…)

MUN Rodzina w Budapeszcie 17-19.03.2016

Pamiętam do dziś, jak na moim drugim MUNie w Holandii, w Leiden, razem z moim hostem, Guusem, śpiewaliśmy wieczorami w drodze do miasta. Śpiewaliśmy, jadąc rowerami, głównie jedną piosenkę. „Jedyny koncert we wschodniej Europie w tych czasach”, opowiadał Guus. Chodziło o koncert Queen w Budapeszcie, na którym Freddy Mercury zaśpiewał węgierską pieśń „Tavaszi szel vizet araszt”. Co prawda czytając tekst zapisany na dłoni, ale jednak… Ta piosenka stała się wtedy motywem muzycznym tamtego MUNa. Nigdy nie wpadłbym na to, że dwa lata później pojadę na MUNa do Budapesztu. (więcej…)

Radio PIK. Audycja o tomiku poezji.

W rok po wydaniu tomiku poezji pt. „Wspomnienie chwili obecnej” wciąż nowe osoby chcą go przeczytać. Wiersze i ilustracje nadal żyją. Nowe osoby odkrywają w niej nowe rzeczy. Dowodem na to jest audycja w Radiu PiK. Przez niecałą godzinę (mam nadzieję, że się nie zanudzicie!) opowiadamy z Idą, która jest autorką ilustracji, o tym, jak powstał ten tomik. Skąd właściwie wziął się pomysł, jak wspólnie motywowaliśmy się i napędzaliśmy podczas tworzenia oraz, co najważniejsze, jak właściwie się spotkaliśmy.

(więcej…)