Mieszkanie w Cité Universitaire w Paryżu

We Francji początek września to również początek kalendarza uniwersyteckiego – a oznacza to, że studenci albo już znaleźli, albo nadal szukają mieszkania. W Paryżu może okazać się to nie lada wyzwaniem… całe szczęście jest Cité Internationale Universitaire de Paris, czyli miasto w mieście przeznaczone głownie dla studentów zagranicznych, poczynając od poziomu magisterki, przez doktorat i aż po tych pracujących. Wybudowane na początku zeszłego wieku, jest to fantastyczne środowisko do nauki, zielony park, piękne budynki reprezentujące różne kraje, a przede wszystkim wielokulturowa społeczność studencka. Zobaczcie sami na filmiku!

(więcej…)

L’Europe en Voyage

Incapable de dessiner une ligne droite allant de mon lieu de départ à mon lieu d’arrivée, je ne me considère pas comme émigré. Je suis plutôt celui qui erre, un nomade. Partir était une question – tout d’abord linguistique (comment aimer ? comment écrire ?) – et, si réponse il y a, elle demeure en un perpétuel mouvement. La langue polonaise, avec ses méandres et ses fantaisies, s’infiltre chaque jour un peu plus dans la langue française. Après avoir vécu quelques années à l’étranger (qui était déjà ici – où serais-je arrivé sinon ?) je distingue deux questions principales qu’on pose à un ex/in-patrié : « tu restes ? tu reviens ? ». Il doit y avoir une troisième possibilité, je crois. J’écris donc. En fin de compte, ne sommes-nous pas tous constitués des ailleurs qui nous invitent au voyage ?

(więcej…)

Le cinéma du dehors

J’ai passé le début de cet été sous le signe de festivals de cinéma: d’abord Tofifest, ensuite Cannes, ce qui signifie que des journées entières coulaient dans le rythme des films regardés. Mais, en fait, quelle en était l’utilité? En quoi est-il encore pragmatique de rester pendant des heures dans les salles de cinéma?

(więcej…)

Annette, ou le cinéma total

A sa naissance, l’opéra fût proclamé un art total, car convoquant plusieurs domaines: le chant, la danse, le travail sur le décor et la chorégraphie, la poésie. Au moment de sa crise (après la mort de Puccini en début du XXème siècle) c’est le 7ème art qui a pris la suite. On l’oublie parfois, en voyant les films seulement comme des histoires racontées avec des images mouvantes. Or le nouveau film de Leos Carax nous prouve clairement que la séance au cinéma peut être une expérience totale.

(więcej…)

Sztuka przetrwania sziwy

Przepis na scenariusz wydaje się prosty: para jak z obrazka oraz kochanka męża spotykają się przez przypadek na żydowskiej stypie; nie wiedzieli, że oprócz miłosnych łączą ich jeszcze inne więzy. Sposób nakręcenia tego krótkiego filmu we wspaniały sposób łączy dramat z komedią.

(więcej…)

Zabij to i wyjedź z tego miasta

Najnowsza animacja Mariusza Wilczyńskiego jest proustowską podróżą do kraju czasu straconego – a dokładnie prl-owskiej Łodzi z jej fabrykami, szarymi blokami i tramwajami, które jak przyćmione świetliki kursują w tej ocierającej się o fantasmagorię rzeczywistości. Autor, jak sam podkreśla, spędził nad opracowywaniem i rysowaniem tej opowieści kilkanaście lat swojego życia. Czytaj dalej…

W południe w Wersalu

Spędzić poranek na zwiedzaniu pałacu wersalskiego – od aktualnej wystawy portretów ręki Helène Rigaud, przez komnaty królewskie i sale przyjęć aż do słynnej Galerie des Glaces (tego „miejsca przechodniego”, gdzie można było pokazać się innym dworzanom i nawiązać z nimi krótką pogawędkę) – aby w końcu, w samo południe, wyjść Czytaj dalej…

Pałace i lasy Fontainebleau

Jedną z cech ucieczki jest to, że próbujemy odnaleźć miejsca coraz bardziej oddalone od tego pierwotnego. W poprzednim wpisie mówiłem o posiadłości Trianon, która pozwalała Marie Antoinette schronić się w cichym ustroniu obok Wersalu. Fontainbleau zaś było od wieków wymarzonym miejscem polowań dla króli, gdzie jeszcze tuż przed Rewolucją można Czytaj dalej…